poniedziałek, 1 czerwca 2015

TANGLE TEEZER blow-styling


Wchodząc do hurtowni fryzjerskiej, zawsze wypatruję nowości.
Staram się być zawsze na czasie z nowinkami. Lubię próbować i testować. 


Tak też trafiłem na nową szczotkę od uwielbianej przeze mnie  ( i większość z Was ) firmy TANGLE TEEZER.  Szczotka blow-styling ma służyć do średnich i długich włosów. Producent obiecuje, że dzięki niej modelowanie będzie przyjemniejsze, użycie je doda objętości, a przede wszystkim przyspieszy suszenie włosów. Gdy tylko ją zobaczyłem, od razu pomyślałem, że moje marzenia się spełniły. Modelowanie włosów, a jednocześnie rozczesywanie. Wziąłem w ciemno, bez żadnych wahań. Z niecierpliwością czekałem na pierwszego gościa mojego salonu, by jak najszybciej przetestować nową zdobycz.
Niestety, szybko się zawiodłem. Szczotka okazała się być bardzo nieprzyjazną ze skórą i włosem człowieka. Każde przyłożenie jej do skóry jest czymś bolesnym. Kto nie wierzy, zapraszam do siebie ;). Nie zauważyłem też, by szybsze stało się suszenie, jak to obiecuje producent. Nie wspominam już o jakimkolwiek rozczesaniu. Nie wiem, czym się zachwycają vblogerki, ale ja się pod tym nie podpiszę ( zabrzmiało trochę M.Gessler :-)
I tak powstał pierwszy hejtowy wpis na damianCzesze. 


Wykonanie 100% plastik
Cena    ok.65zł                  
Ocena : ♡♡♡♡




Mogę natomiast polecić rewelacyjną szczotkę typu "wiosło"  firmy "SHU UEMURA", która została zakupiona w Berlinie. W Polsce niestety nigdzie ich nie widziałem, można ją jedynie zamówić na stronie producenta shuuemuraartofhair-usa.com. Włosie w tej szczotce umieszczone jest na miękkiej poduszce, dzięki czemu możliwy jest masaż skóry głowy, przy równoczesnym rozczesywaniu i wygładzaniu włosów. Zastosowana gumowa poduszka ugina się pod naciskiem, dopasowując się do kształtu czaszki, a co za tym idzie – minimalizuje efekt ich ciągnięcia. Świetnie wygładza włosy. Wadą niestety jest wysoka cena.







Wykonanie
Cena    44euro (ok 200zł)      
Ocena :

damianCzesze
ul.Wojciecha Cybulskiego 1
Wrocław