niedziela, 13 października 2013

Prostowanie za pomocą keratyny.


Keratynowe prostowanie to według mnie rewolucja w dziedzinie prostowania włosów, dzięki któremu przywraca się zdrowy wygląd włosów. Włosy stają się lśniące i sypkie a jego 'ubocznym' efektem jest wyprostowanie włosa. Wielu producentów obiecuje utrzymanie się efektu do 6 miesięcy, ale znam fakty i wiem, że trwa to maksymalnie do 4 miesięcy. Od zwykłego zabiegu prostującego włosy substancją chemiczną, zabieg keratynowy różni się tym, że nie zmienia struktury włosa. Małe cząsteczki keratyny otaczają włos i są w niego "wprasowywane" przy użyciu prostownicy. Zabieg ten przeznaczony jest szczególnie do włosów zniszczonych, po trwałej czy farbowaniu, z tym, że przed zabiegiem trzeba odczekać przynajmniej 2 tygodnie po farbowaniu. Tych zabiegów nie można także wykonywać 2 tygodnie po nałożeniu keratyny.
Jak wygląda zabieg?
Po umyciu włosów głęboko oczyszczającym szamponem, który otwiera łuski włosów, nakładam na nie maskę keratynową i już jej nie spłukuje. Keratyna pozostaje na włosach przez 20minut. To jest czas, w którym keratyna pracuje na włosie i utrwala swoje działanie. Następnie wygładzam je jedynie prostownicą po wysuszeniu i pozostawiam na kolejne 10 minut.
Po tym czasie zmywam wszystko z włosów i nakładam maskę która mocno domknie na łuskę włosa. Potem już  ponownie prostuje włosy prostownicą. Zabieg nie obiecuje, że włosy będą idealnie proste zawsze po umyciu, nie jest tak, że nie będą już wymagały stylizacji, jednak znacznie skróci się czas pracy z włosami i będą one odporne na działanie wilgoci -efekt puszenia, jaki mają niektóre włosy, zniknie.
Efekt zabiegu przedłuży stosowanie odpowiednich kosmetyków, trzeba pamiętać by te kosmetyki nie zawierały siarczanów parabenów ani soli. Te składniki szybko "wyjadają" keratynę z włosów.
Zabieg można powtórzyć po upływie 4 miesięcy, farbowanie po dwóch tygodniach.
Produkt który używam do zabiegu: ALFAPARF Lisse Design
Szczerze polecam !
DeBe

1 komentarz: