Ślub. No właśnie. Rok przygotowań, rok stresu, rok czekania na ten wymarzony dzień w życiu. A co z fryzurą ? Fale? Podkręcone? Wyciągnięte na szczotkę? Podpięte na jeden bok? Przedziałek na środek? Z dodatkiem wianka pełnego świeżych kwiatów?Nieusztywnione? Bez cyrkonii, brokatu i sztucznych dodatków? Delikatnie nabłyszczone by podkreślić kolor? Boho? Naturalne?
Skończmy ze sztampą i nadęciem! Zdecydowanie ! A Ty jaką fryzurę preferujesz na swój ślub? ;)
☆★☆
Wedding day. Ages of preparation, ages
of stress, ages of waiting for the perfect day of your life. What
about the haircut? Waves? Curled? Stretched on the brush? Fastened to
one side? Parting in the middle? With the addition of a garland full
of fresh flowers? Not-stiffened? No rhinestones, glitter and
artificial additives? Gently shined to enhance the color? Boho?
Natural?
Let's get the clichés and pomposity
out! Definitely! What hairstyle do you prefer for your wedding? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz